Żywność dietetyczna - light, fit, fitness i inne kłamstwa

Żywność „Light” to odpowiedź Amerykanów na panującą w stanach epidemię otyłości. Głównym winowajcą przybierania na wadze zostały obarczone tłuszcze. Dlatego te produkty posiadają obniżoną jego zawartość.
W Polsce po raz pierwszy żywność dietetyczna pojawiła się w roku 1989. Asortyment na dzień dzisiejszy jest bardzo urozmaicony. Każdy znajdzie coś dla siebie, zaczynając od czekolad i serków, kończąc na piwie oraz lodach.Produkty te mają być zdrowe, dietetyczne i dostarczające wszystkich niezbędnych składników. O taki wizerunek dba sztab ludzi od marketingu. Niestety nie wszystkie produkty określone mianem „Light” są dietetyczne i zdrowe. Przede wszystkim warto poznać, jaki produkt może zostać określony mianem „light”.Z języka angielskiego light oznacza lekki. Wedle przepisów taka żywność powinna mieć 40% wartości kalorycznej w porównaniu z „normalną” wersją. Niestety, nie wszystkie produkty spełniają te kryteria! Producenci, aby ominąć prawo, często używają zamienników słowa „light”. Są one dobierane w odpowiedni sposób, aby utożsamiać się ze zdrowym trybem życia. Między innymi na opakowaniach takiej żywności, możemy znaleźć takie hasła jak: fitness, slim lub dietetyczne. Cel producentów zostaje osiągnięty, sprzedaż rośnie! Ludzie za to wciąż pozostają w przekonaniu, że jedzą zdrowo, lecz niestety nie zawsze tak jest. Dlatego istotne jest, by uważnie czytać etykietę na produkcie.
Czy żywność „Light” jest naprawdę zdrowa?
Poprzez media, producenci żywności coraz częściej wbijają nam do głów, aby spożywać żywność „light”. Niestety, okazuje się, że nie jest to do końca korzystnym rozwiązaniem. Przede wszystkim w produktach o obniżonej zawartości węglowodanów, zostały one zastąpione masą sztucznych słodzików i konserwantów. Najczęściej spotykanym jest aspartam. Jest to jeden z najbardziej popularnych słodzików. Można go znaleźć w większości napojów gazowanych, gumach do żucia czy słodyczy. Po raz pierwszy w pożywieniu pojawił się w Stanach Zjednoczonych. Do dziś wielu ekspertów żywienia jest przeciwnych jego konsumpcji, tłumacząc to negatywnym wpływem na zdrowie.
Aspartam może wywołać migrenę, ślepotę, problemy z układem pokarmowym, zaburzenia w życiu seksualnym. Nieraz nadmierna konsumpcja (w ilościach dopuszczalnych jest niegroźny!) może prowadzić do niekontrolowanej agresji. Krótko mówiąc - aspartam w nadmiarze jest toksyczny dla organizmu i może prowadzić do nieodwracalnych komplikacji zdrowotnych.
Produkty o obniżonej zawartości tłuszczu są pozbawione swoich pozytywnych właściwości. Mimo, że nadmiar tłuszczu tuczy, to jednak pewna ilość jest niezbędna do podtrzymania podstawowych czynności życia. Tłuszcze wchodzą w skład błon komórkowych, są źródłem witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A,D,E i K) oraz cholesterolu. Mimo obawy o negatywny wpływ cholesterolu na zdrowie, musimy pamiętać, że jego obecność jest niezbędna dla produkcji hormonów! Podwyższony poziom negatywnej frakcji cholesterolu (LDL) nie zawsze jest skutkiem nadmiaru tłuszczu w diecie.
Węglowodany proste (cukry) tak naprawdę mają większy wpływ na to. Pewne rodzaje tłuszczu, takie jak niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (na przykład omega-9, zawarta w oliwie z oliwek), mogą wpłynąć na obniżenie poziomu złego cholesterolu (LDL)), przy jednoczesnym podniesieniu pozytywnej frakcji (HDL). Cholesterol również buduje błony komórkowe i jest niezbędny do syntezowania witaminy D.
Produkty o obniżonej zawartości tłuszczu zawierają więcej węglowodanów prostych (cukrów) niż ich pełnotłuste odpowiedniki. Wartość kaloryczna jest wyrównana, a cukry proste są również bardzo tuczące! Spożywanie takiego produktu mija się z celem! Oprócz tego, że nie dostarczymy niezbędnych składników oraz witamin, nie uda się nam wpłynąć na redukcję podskórnej tkanki tłuszczowej.
Czy produkty „light” naprawdę odchudzają?
Niestety, wiele badań pokazuje, że spożywanie żywności dietetycznej, nie wpływa pozytywnie na spalanie tłuszczu. Dodatkowo, w większości przypadków, wpływa na zwiększenie masy ciała!
Naukowcy z amerykańskiego Uniwersytetu Purdue przeprowadzili testy na szczurach laboratoryjnych. Przez okres kilku tygodni, Grupa A była karmiona jogurtem słodzonym glukozą o wartości odżywczej równej 4 kaloriom na gram. Grupa B z kolei jogurtem słodzonym sacharyną - sztucznym słodzikiem, o zerowej wartości energetycznej. Badania zostały opublikowane w czasopiśmie "Behavioral Neuroscience".
Wyniki pokazały coś rewelacyjnego! Zwierzęta karmione sztuczną substancją słodzącą, spożywały znacznie większą ilość kalorii w ciągu dnia niż grupa karmiona cukrem! Skutkiem było szybsze przybieranie na wadze. Naukowcy tłumaczą, że jest to spowodowane słodzikiem. Sztuczne substancje słodzące zakłócają sygnały głodu i sytości. Mimo, że dostarczyliśmy pożywienie o pewnej wartości energetycznej (kalorycznej), mózg nie zarejestrował jej podaży. Wciąż będzie wysyłał sygnały głodu, ponieważ domaga się energii!
Jak widzimy, produkty te nie do końca mogą spełniać nasze oczekiwania. Naszym celem jest redukcja tkanki tłuszczowej oraz zachowanie zdrowej sylwetki. Żywność „light” zamiast pomóc, może wręcz zaszkodzić. Dlatego istotne, by przy wyborze produktu uważnie zwracać uwagą na etykietę. Nie dajmy się oszukać!
Prawdziwy produkt dietetyczny powinien zawierać pełny zestaw witamin i minerałów. Wartość kaloryczna dla produktów w postaci stałej, nie powinna wynosić więcej niż 40 kalorii na 100 gram. Dla płynu, wartość kaloryczna nie przekracza 20 kalorii na 100g. Jeżeli produkt nie spełnia tych kryteriów, nie może zostać określony mianem „light”.
Na co zwrócić uwagę?
Jeżeli naprawdę zależy wam na sylwetce „fit”, to wystarczy odrobina rozsądku przy zakupach! W waszych koszykach powinny się znaleźć produkty:
- Z pełnego ziarna. Są źródłem błonnika pokarmowego, który wpływa na tłumienie łaknienia, są pomocne przy odchudzaniu, zawierają węglowodany złożone i w przeciwieństwie do cukrów prostych, są trawione powoli, dostarczając paliwa wysokiej jakości. Dodatkowo na dłużej tłumią głód!
- Z zawartością zdrowych tłuszczy (NNKT). Oprócz wspomnianych wyżej właciwości, NNKT wpływają na ośrodek głodu i sytości. Powodują wydzielanie substancji hamujących apetyt. Dodatkowo przyspieszają spalanie tkanki tłuszczowej, poprzez wpływ na mitochondria. Są to „mikroelektrownie”, znajdujące się w mięśniach. Ich celem jest wytwarzanie energii. W tym celu spalają między innymi kwasy tłuszczowe, pochodzące z tłuszczu podskórnego.
- Bogate w pełnowartościowe białko. Białko wpływa na TEF (termiczny efekt pożywienia). Poprzez wzmożoną termogenezę, spalamy więcej kalorii.
- Bogate w witaminy i minerały. Są podstawowymi katalizatorami. Biorą udział w procesach metabolicznych. Ich obecność umożliwia nam pełne spalenie składników odżywczych oraz ich prawidłowe wykorzystanie.
Podstawą jest ruch!
Pamiętajmy, że podstawową drogą do poprawy samopoczucia i wyglądu jest aktywność fizyczna. Zamiast przejść na dietę restrykcyjnie ograniczoną w kalorie, wystarczy kilka razy w tygodniu udać się na zajęcia sportowe. Za spalanie tłuszczu odpowiada nie tylko ilość kalorii z pożywienia, ale także zapotrzebowanie. Dodatkowa aktywność może zwiększyć nasze zapotrzebowanie do 500 kalorii dziennie. Bez redukowania wartości energetycznej, będziemy tracić na wadze! Ograniczenie kalorii powinno być ostatecznością.
Suplementy diety
Suplementy diety (odżywki) nie są lekami! Ich przeznaczeniem jest uzupełnienie braków w diecie. Oczywiste jest, że wszystkie substancje odżywcze powinniśmy dostarczać z pożywienia. Czasami jednak ich podaż jest niewystarczająca, stwarza więc zagrożenie dla zdrowia. Najczęściej występuje to podczas odchudzania. Przy niskiej podaży kalorii, nie jest możliwe dostarczenie niezbędnej ilości składników z diety. Dlatego powinno się uzupełniać braki suplementami! Ich rolą nie jest leczenie chorób, lecz zapobieganie ich powstawianiu.
Warto jednak zachować umiar przy ich spożywaniu! Wystarczy uzupełnić dietę w zestaw witaminowo minerałowy, błonnik oraz zdrowe tłuszcze (Omega 3). Są to podstawowe składniki dobrze zbilansowanej diety, które są najbardziej pomocne przy odchudzaniu oraz niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania. Okresowo można sięgnąć po produkty, ukierunkowane na redukcję tłuszczu. Przed zakupem warto się skonsultować ze sprzedawcą lub osobistym trenerem.
Podstawą jest zachowanie zdrowego rozsądku i dopasowanie diety do własnych potrzeb. Przy wyborze produktów, oprócz wartościami powinniśmy się kierować preferencjami smakowymi. W końcu nikt z nas nie chce skończyć odchudzania po dwóch tygodniach, gdzie przerwa spowodowana została brakiem ulubionego składnika w diecie i zbyt drastycznym obcięciem wartości energetycznej diety (kalorii).
W Polsce po raz pierwszy żywność dietetyczna pojawiła się w roku 1989. Asortyment na dzień dzisiejszy jest bardzo urozmaicony. Każdy znajdzie coś dla siebie, zaczynając od czekolad i serków, kończąc na piwie oraz lodach.Produkty te mają być zdrowe, dietetyczne i dostarczające wszystkich niezbędnych składników. O taki wizerunek dba sztab ludzi od marketingu. Niestety nie wszystkie produkty określone mianem „Light” są dietetyczne i zdrowe. Przede wszystkim warto poznać, jaki produkt może zostać określony mianem „light”.Z języka angielskiego light oznacza lekki. Wedle przepisów taka żywność powinna mieć 40% wartości kalorycznej w porównaniu z „normalną” wersją. Niestety, nie wszystkie produkty spełniają te kryteria! Producenci, aby ominąć prawo, często używają zamienników słowa „light”. Są one dobierane w odpowiedni sposób, aby utożsamiać się ze zdrowym trybem życia. Między innymi na opakowaniach takiej żywności, możemy znaleźć takie hasła jak: fitness, slim lub dietetyczne. Cel producentów zostaje osiągnięty, sprzedaż rośnie! Ludzie za to wciąż pozostają w przekonaniu, że jedzą zdrowo, lecz niestety nie zawsze tak jest. Dlatego istotne jest, by uważnie czytać etykietę na produkcie.
Poprzez media, producenci żywności coraz częściej wbijają nam do głów, aby spożywać żywność „light”. Niestety, okazuje się, że nie jest to do końca korzystnym rozwiązaniem. Przede wszystkim w produktach o obniżonej zawartości węglowodanów, zostały one zastąpione masą sztucznych słodzików i konserwantów. Najczęściej spotykanym jest aspartam. Jest to jeden z najbardziej popularnych słodzików. Można go znaleźć w większości napojów gazowanych, gumach do żucia czy słodyczy. Po raz pierwszy w pożywieniu pojawił się w Stanach Zjednoczonych. Do dziś wielu ekspertów żywienia jest przeciwnych jego konsumpcji, tłumacząc to negatywnym wpływem na zdrowie.
Aspartam może wywołać migrenę, ślepotę, problemy z układem pokarmowym, zaburzenia w życiu seksualnym. Nieraz nadmierna konsumpcja (w ilościach dopuszczalnych jest niegroźny!) może prowadzić do niekontrolowanej agresji. Krótko mówiąc - aspartam w nadmiarze jest toksyczny dla organizmu i może prowadzić do nieodwracalnych komplikacji zdrowotnych.
Produkty o obniżonej zawartości tłuszczu są pozbawione swoich pozytywnych właściwości. Mimo, że nadmiar tłuszczu tuczy, to jednak pewna ilość jest niezbędna do podtrzymania podstawowych czynności życia. Tłuszcze wchodzą w skład błon komórkowych, są źródłem witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A,D,E i K) oraz cholesterolu. Mimo obawy o negatywny wpływ cholesterolu na zdrowie, musimy pamiętać, że jego obecność jest niezbędna dla produkcji hormonów! Podwyższony poziom negatywnej frakcji cholesterolu (LDL) nie zawsze jest skutkiem nadmiaru tłuszczu w diecie.
Węglowodany proste (cukry) tak naprawdę mają większy wpływ na to. Pewne rodzaje tłuszczu, takie jak niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (na przykład omega-9, zawarta w oliwie z oliwek), mogą wpłynąć na obniżenie poziomu złego cholesterolu (LDL)), przy jednoczesnym podniesieniu pozytywnej frakcji (HDL). Cholesterol również buduje błony komórkowe i jest niezbędny do syntezowania witaminy D.
Produkty o obniżonej zawartości tłuszczu zawierają więcej węglowodanów prostych (cukrów) niż ich pełnotłuste odpowiedniki. Wartość kaloryczna jest wyrównana, a cukry proste są również bardzo tuczące! Spożywanie takiego produktu mija się z celem! Oprócz tego, że nie dostarczymy niezbędnych składników oraz witamin, nie uda się nam wpłynąć na redukcję podskórnej tkanki tłuszczowej.
Czy produkty „light” naprawdę odchudzają?
Niestety, wiele badań pokazuje, że spożywanie żywności dietetycznej, nie wpływa pozytywnie na spalanie tłuszczu. Dodatkowo, w większości przypadków, wpływa na zwiększenie masy ciała!
Naukowcy z amerykańskiego Uniwersytetu Purdue przeprowadzili testy na szczurach laboratoryjnych. Przez okres kilku tygodni, Grupa A była karmiona jogurtem słodzonym glukozą o wartości odżywczej równej 4 kaloriom na gram. Grupa B z kolei jogurtem słodzonym sacharyną - sztucznym słodzikiem, o zerowej wartości energetycznej. Badania zostały opublikowane w czasopiśmie "Behavioral Neuroscience".
Wyniki pokazały coś rewelacyjnego! Zwierzęta karmione sztuczną substancją słodzącą, spożywały znacznie większą ilość kalorii w ciągu dnia niż grupa karmiona cukrem! Skutkiem było szybsze przybieranie na wadze. Naukowcy tłumaczą, że jest to spowodowane słodzikiem. Sztuczne substancje słodzące zakłócają sygnały głodu i sytości. Mimo, że dostarczyliśmy pożywienie o pewnej wartości energetycznej (kalorycznej), mózg nie zarejestrował jej podaży. Wciąż będzie wysyłał sygnały głodu, ponieważ domaga się energii!
Jak widzimy, produkty te nie do końca mogą spełniać nasze oczekiwania. Naszym celem jest redukcja tkanki tłuszczowej oraz zachowanie zdrowej sylwetki. Żywność „light” zamiast pomóc, może wręcz zaszkodzić. Dlatego istotne, by przy wyborze produktu uważnie zwracać uwagą na etykietę. Nie dajmy się oszukać!
Prawdziwy produkt dietetyczny powinien zawierać pełny zestaw witamin i minerałów. Wartość kaloryczna dla produktów w postaci stałej, nie powinna wynosić więcej niż 40 kalorii na 100 gram. Dla płynu, wartość kaloryczna nie przekracza 20 kalorii na 100g. Jeżeli produkt nie spełnia tych kryteriów, nie może zostać określony mianem „light”.
Na co zwrócić uwagę?
Jeżeli naprawdę zależy wam na sylwetce „fit”, to wystarczy odrobina rozsądku przy zakupach! W waszych koszykach powinny się znaleźć produkty:
- Z pełnego ziarna. Są źródłem błonnika pokarmowego, który wpływa na tłumienie łaknienia, są pomocne przy odchudzaniu, zawierają węglowodany złożone i w przeciwieństwie do cukrów prostych, są trawione powoli, dostarczając paliwa wysokiej jakości. Dodatkowo na dłużej tłumią głód!
- Z zawartością zdrowych tłuszczy (NNKT). Oprócz wspomnianych wyżej właciwości, NNKT wpływają na ośrodek głodu i sytości. Powodują wydzielanie substancji hamujących apetyt. Dodatkowo przyspieszają spalanie tkanki tłuszczowej, poprzez wpływ na mitochondria. Są to „mikroelektrownie”, znajdujące się w mięśniach. Ich celem jest wytwarzanie energii. W tym celu spalają między innymi kwasy tłuszczowe, pochodzące z tłuszczu podskórnego.
- Bogate w pełnowartościowe białko. Białko wpływa na TEF (termiczny efekt pożywienia). Poprzez wzmożoną termogenezę, spalamy więcej kalorii.
- Bogate w witaminy i minerały. Są podstawowymi katalizatorami. Biorą udział w procesach metabolicznych. Ich obecność umożliwia nam pełne spalenie składników odżywczych oraz ich prawidłowe wykorzystanie.
Podstawą jest ruch!
Pamiętajmy, że podstawową drogą do poprawy samopoczucia i wyglądu jest aktywność fizyczna. Zamiast przejść na dietę restrykcyjnie ograniczoną w kalorie, wystarczy kilka razy w tygodniu udać się na zajęcia sportowe. Za spalanie tłuszczu odpowiada nie tylko ilość kalorii z pożywienia, ale także zapotrzebowanie. Dodatkowa aktywność może zwiększyć nasze zapotrzebowanie do 500 kalorii dziennie. Bez redukowania wartości energetycznej, będziemy tracić na wadze! Ograniczenie kalorii powinno być ostatecznością.
Suplementy diety
Suplementy diety (odżywki) nie są lekami! Ich przeznaczeniem jest uzupełnienie braków w diecie. Oczywiste jest, że wszystkie substancje odżywcze powinniśmy dostarczać z pożywienia. Czasami jednak ich podaż jest niewystarczająca, stwarza więc zagrożenie dla zdrowia. Najczęściej występuje to podczas odchudzania. Przy niskiej podaży kalorii, nie jest możliwe dostarczenie niezbędnej ilości składników z diety. Dlatego powinno się uzupełniać braki suplementami! Ich rolą nie jest leczenie chorób, lecz zapobieganie ich powstawianiu.
Warto jednak zachować umiar przy ich spożywaniu! Wystarczy uzupełnić dietę w zestaw witaminowo minerałowy, błonnik oraz zdrowe tłuszcze (Omega 3). Są to podstawowe składniki dobrze zbilansowanej diety, które są najbardziej pomocne przy odchudzaniu oraz niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania. Okresowo można sięgnąć po produkty, ukierunkowane na redukcję tłuszczu. Przed zakupem warto się skonsultować ze sprzedawcą lub osobistym trenerem.
Podstawą jest zachowanie zdrowego rozsądku i dopasowanie diety do własnych potrzeb. Przy wyborze produktów, oprócz wartościami powinniśmy się kierować preferencjami smakowymi. W końcu nikt z nas nie chce skończyć odchudzania po dwóch tygodniach, gdzie przerwa spowodowana została brakiem ulubionego składnika w diecie i zbyt drastycznym obcięciem wartości energetycznej diety (kalorii).
Akop Szostak - mistrz Europy w kulturystyce i trener w First Class Fitness - zapraszamy na fanpage autora na Facebooku https://www.facebook.com/AkopSzostak
Podobne wiadomości





Podobne galerie
Najczęściej czytane

